Dzisiaj nie wyobrażamy sobie, żeby nie mieć zrobionego manicure czy pomalowanych paznokci. Nie wiem, czy znacie dziewczynę, która nie miała jeszcze hybrydy czy tipsów. Często po ściągnieciu doznajemy szoku jak wyglądają nasze paznokcie. Zdarza się tak kiedy sama na własną rękę zerwiesz płatami hybrydę, bo gdzieś tam podeszło powietrze, zamiast użyć acetonu i w prawidłowy sposób to wykonać. Zdarzyło się tak Wam kiedyś? :) Paznokcie są później kruche, matowe, wyglądają jak papierki i są poddatne na uszkodzenia. Czy znacie domowe metody na wzmocnienie paznokci?
Sam lakier hybrydowy nie niszczy paznokci, z własnego doświadczenia i obserwacji mogę powiedzieć, że tworzy warstwę ochronną i utwardza naturalne paznokcie. Po pierwsze moje z natury nie są najgorsze, ale bez hybrydy rozdwajają się i łamią, a po drugie jestem już uzależniona :)
Zdarza się też tak , że dziewczyny, mimo tego, że nie malują, nie przedłużają paznokci mają bardzo słabą płytkę. Najlepszym rozwiązaniem będzie wprowadzić dietę bogatą w witaminy, dodatkowo wspomóc odpowiednią suplementacją, pić pokrzywę, skrzyp. Pamiętajcie też o pięlęgnacji dłoni kremem, nie tylko działa na skórę ale też tworzy warstwę ochronną na paznokciach.
Najlepszym sposobem na uszkodzone paznokcie jest wmasowywanie olejków bogatych w witaminy i minerały. Sprawdzi się też oliwa z oliwek :) Pamiętaj, że paznokcie najbardziej narażone są zimą przy niskich temperaturach, dlatego zadbaj o ich ochronę.
