Czy powinnam sobie zrobić przerwę od hybrydy?
Takie pytania słyszę od Pań niejednoktotnie. Od razu uspokajam, że dołożę wszelkich starań, by czynności jakie są wykonywane podczas manicure nie wpłynęły negatywnie na kondycję naturalnej płytki.
Skąd wzieła się taka opinia?
Sposób w jaki jest przygotowywany naturalny paznokieć do stylizacji powinien być bardzo delikatny. Ja najczęściej do tej czynności używam pilnika lub bloczka o gradacji 240 - w ten sposób usuwam jedynie naturalny połysk paznokcia.
Kolejny ważny aspekt to usuwanie hybrydy przy zmianie koloru.
Nadal zdaża się, że hybrydy usuwane są za pomocą acetonu. Aceton bardzo przesusza same paznokcie jak i skórki. Czego konsekwencją są cienkie, kruche rozdwajające się paznokcie oraz zaczerwienione, zadzierające się skórki.
Poza tym aceton zmusza nas do usunięcia całego produktu do końca oraz kolejnego matowienia paznokcia.
Lepszym rozwiązaniem jest praca z frezarką oraz budującymi bazami z bezpiecznym składem. Bez substancji takich jak Formaldehyde, Toluene, Ethyl Tosylamide, Parabens, Fragrance.
Aplikując na paznokieć grubszą warstwę bazy wzmacniamy jego strukturę, przez co nie jest on narażony na pęknięcia.
Przy usuwaniu hybrydy pracujemy jedynie na powierzchni bazy nawet nie dotykając naturalnej płytki paznokcia .
Przy takiej pracy na produktach profesjonalnych nie ma mowy o przerwie od hybrydy 
Kasia Cichoń - kosmetolog
