W związku z panującą na świecie pandemią wprowadzone zostały obostrzenia mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa. Jednym z nich jest nakaz noszenia maseczek ochronnych. Wszędzie w przestrzeni publicznej konieczne jest zakrywanie nosa i ust.
Co dzieje się z naszą skórą pod maseczką ochronną? Czy noszenie maseczek ma zły wpływ na kondycję naszej cery? Czy przez noszenie maseczki mogą pojawić się zmiany skórne? To pytania, które padają najczęściej w obecnej sytuacji. Poniżej postaram się wyjaśnić wszystkie niejasności.
Długotrwałe noszenie maseczki ochronnej może mieć zły wpływ dla każdego typu cery i może być czynnikiem wzmagającym infekcje. Podczas częstego noszenia maski może zostać naruszona naturalna flora bakteryjna skóry. W wyniku mniejszej ilości tlenu dochodzi do wzrostu i namnażania się licznych bakterii. W związku z tym u osób, które do tej pory miały problemy z cerą, zmiany skórne mogą się zdecydowanie nasilić. W przypadku osób, które nie miały problemów z cerą - mogą pojawić się wykwity.
Warto zaznaczyć, że osoby u których stwierdzono problemy z obniżoną odpornością organizmu, zwiększona wilgotność w obrębie cery, którą powoduje noszenie maski, może dochodzić do rozwoju grzybicy skóry. Jaką zatem zastosować pielęgnację by uniknąć tego typu problemów?
Prawidłowe oczyszczanie to podstawa! Pierwszym i najważniejszym warunkiem odpowiedniej pielęgnacji podczas noszenia maseczek jest dokładne oczyszczanie skóry. Prawidłowe oczyszczenie zapewni naszej cerze usunięcie zanieczyszczeń a przede wszystkim przygotuje ją do kolejnego kroku pielęgnacyjnego. Do tego celu najlepiej zastosować produkty firmy Purles, które znajdziecie w naszym salonie a dokładnie piankę myjącą Purles 129 Cotton Foam Cleanser. Produkt z wyciągiem z bawełny nie zawiera mydła dlatego doskonale nadaje się do pielęgnacji każdego typu cery, nawet wrażliwej i na okolice oczu.
W przypadku cery normalnej i wrażliwej w naszej codziennej pielęgnacji tuż po prawidłowym oczyszczeniu powinny znaleźć się produkty o właściwościach nawilżających najlepiej zawierające kwas hialuronowy. Idealnie sprawdzi się tutaj krem Purles 126 Hyalur Soft Cream. Produkt ten charakteryzuje się niezwykle lekką konsystencją. Doskonale sprawdzi się w przypadku skóry wrażliwej ale i suchej potrzebującej silnego nawodnienia, a także tłustej i przetłuszczającej się, lecz odwodnionej. Bez wątpienia większym wyzwaniem podczas noszenia maseczki będzie pielęgnacja skóry tłustej i trądzikowej. Wilgoć, która tworzy się pod maską tworzy doskonałe środowisko do rozwoju bakterii a to niestety powoduje widoczne zaostrzenie zmian zapalnych. W takim przypadku tuż po oczyszczaniu warto zastosować produkty z zawartością substancji delikatnie złuszczających. Mój faworyt wśród kremów eksfoliująych to całonocny krem Purles 119 Repairing Night Peel. Produkt w swoim składzie zawiera 5% kwasu glikolowego, 1% kwasu migdałowego oraz 1% kwasu mlekowego. Połączenie tych substancji wspomaga proces regeneracji naskórka, oczyszczając skórę, rozjaśnia przebarwienia oraz zmniejsza ujścia gruczołów łojowych i reguluje wydzielanie sebum.
Kupując maseczkę ochronną warto zastanowić się nad tym, którą wybrać. Przy zakupie warto mieć na uwadze dobro naszej skóry. Najlepsza maska to ta wykonana w 100% z bawełny. Ten materiał zdecydowanie nie utrudnia oddychania.